wieczór w parowozowni

Wieczorem odbyło się ‚przedstawienie’. Hmm, uczucia znów mieszane, na początku samo z siebie nie spodobało mi się ani trochę, raczej przykro słuchać, jak parowozy niby to się kłócą… Więc skupiłam się na foceniu.

w szopie

w szopie

Drugie wrażenie było już lepsze, choć miejscówka po próbie znów do kitu – zgionili nas z Albatrosa 😉
Ale co tam, w sumie było fajnie, a najpiękniejszy widok był oczywiście na końcu 🙂

w szopie

A takiej szopy to chyba jeszcze nie widzieliście? Ja nie 😉

w szopie

w szopie

parada parowozów

Przykro mi to pisać, ale z roku na rok naprawdę parada jest coraz gorsza… I jak co roku mówię sobie, że to już ostatni raz, bo nie ma sensu itp itd. Ale gdy pojawia się TEN moment, że wszystkie parowozy wyjeżdżają na tory i dają z siebie wszystko, co tylko mogą, to za każdym razem tak samo mam łezki w oczach i wciąż mówię do siebie to samo: to nic, że jest jak jest, warto było tu przyjechać! 🙂 I wciąż cieszę się, że jeszcze są, że jeszcze możemy je podziwiać, że era parowozów wciąż jeszcze trwa, choć już coraz ich mniej…
Ech, nie wiem, skąd u mnie ten sentyment, trwa już praktycznie od dziecka (do ciuchci w ogóle). No bo jak nie kochać takich wesołych widoków? 😉

kolo

A więc poznajcie bohaterki tegorocznej parady 🙂
Czeska 475.179

parada parowozow

498.104 Albatros ze Słowacji

498.104 Albatros

Nasze niestrudzone Ol49-69

Ol49-69

i Ol49-59

Ol49-59

Ty42-107 z Chbówki

Ty42-107

Ty42-24 z Pyskowic

Ty42-24

TKt48-191 z Chabówki

TKt48-191

i najstarsza Ol12-7 też z Chabówki

Ol12-7

I mimo tłoku, tłumu, zbyt długich oficjaliów i bezsensownych przemów, hałasu, straganów z badziewiem, mimo, że znów zmarzłam jak cholera, to cieszę się, że i w tym roku mnie na paradę zagnało 🙂

sobota z parowozem

W sobotę wybrałam się w okolice Wolsztyna pogonić za parowozem. Niestety to są już historyczne fotki, kończy się era parowozów w Polsce 🙁 To wcale nie żart, a przykra prawda. Żal d… ściska, że w naszym kraju wszystko po kolei się rujnuje, zamiast ocalić. Wiem, że łatwo mówić i wymagać z daleka, ale szlag mnie trafia, jak sobie pomyślę, że idioci, którzy zarządzają tym wszystkim nie potrafili się dogadać! Dlaczego wywala się grube miliony choćby na ‚budynki’, których jest pełno w kraju, a czegoś, co jest jedyne i wyjątkowe nie daje się uratować?! Ech, koniec narzekań, bo tak bym mogła w nieskończoność, ręce opadają, żeby nie powiedzieć dosadniej!!!

W każdym razie w sobotę w moim mieście świeciło słonko… a od Kościana mgła okropna, widzialność w porywach 100 metrów. Cóż, mgła, nie mgła, ciuchcia wyjechała na szlak…

parowoz

Na szczęście po południu słonko mgłę rozgoniło i można było w pełni cieszyć się takimi widokami 🙂

parowoz

A to ostatni tego dnia kurs w kierunku Wolsztyna… i ostatni przeze mnie sfotografowany planowy pociąg prowadzony przez parowóz…

parowoz

parowoz

do widzenia :(

Dziś znów piątek, trzynastego… Coś za dużo ich w tym roku jest 😉
Jak pech, to pech 🙁 Dziś parowóz miał po raz ostatni pociągnąć pociąg przez moją okolicę, ale zamiast tego Oelka pojechała do Leszna na naprawę 🙁 Więc niestety dziś nici z fotek 🙁
Parowóz definitywnie przenosi się na trasę do Leszna. Szkoda, że tak daleko i że już tam nie jeżdżę.
Ale za to wrzucam wczorajszą fotkę, wczoraj parowóz wyglądał naprawdę przepięknie!

parowoz

I może to lepiej, że nie wiedziałam, że to ostatni raz… przynajmniej łezki nie pociekły 😉

parowóz

To już ostatnie dni, gdy możemy się cieszyć parowozem 🙁 Więc mimo nieciekawej pogody, trzeba było skorzystać z okazji, żeby jeszcze trochę pofocić. Ileż tych okazji było latem! To kolejny dowód na to, że nie warto odkładać nic na później…

parowoz

Katarzynka 2013

Dziś w moim mieście były obchodzone Katarzynki. Szkoda wielka, że nie mogłam w nich uczestniczyć tak, jakbym chciała 🙁
Ale choć na chwilę, przed pracą udało mi się złapać Katarzynkę w Luboniu 🙂

katarzynka

katarzynka

pożegnanie Px48-1756

Parowóz czekał cierpliwie na niedzielną podróż na stacji w Środzie.

Px48-1756 w srodzie

A później pięknie się nam zaprezentował.

Px48-1756 w srodzie

Był też śliczny Jelcz 043 B zwany Ogórkiem 🙂

ogorek

A gdy stacja Środa Miasto opustoszała, zaczęła się gonitwa 🙂

Px48-1756

Px48-1756

do Zaniemyśla i z powrotem 🙂

Px48-1756

z fotostopami po drodze 🙂

Px48-1756

Pogoda dopisała znakomicie, a na taki widok wszystko się we mnie cieszy 😀

Px48-1756 i ogorek

Miło też było znów spotkać pozytywnie zakręconych ‚kolejowych świrów’ 😉

Px48-1756

I tylko szkoda, że to już był pewnie ostatni kurs Px48-1756 🙁 Pozostaje życzyć mu pięknych snów po pięknej i długiej służbie…

i pociągi :)

Do Wolsztyna

parowoz

I z Wolsztyna 🙂

parowoz

ciucha :)

parowoz

Ziemianin w Środzie

Sobota znów pod znakiem parowozów 🙂

ziemianin

ziemianin

ziemianin

ziemianin

« Poprzednia stronaNastępna strona »